|
O zwierzakach i nie tylko Nasze pupilki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MoNa
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob 21:02, 03 Gru 2005 Temat postu: OSWAJANIE CHOMIKA .... |
|
|
Oswajanie chomika to praca nad sobą i chomikiem. I zawsze pamiętaj choćby Twój chomik gryzł by Cię do krwi to i tak możesz go oswoić. Są dwa sposoby oswajnia:
Interesowny
Bezinteresowny
I sposób
Interesowny
Tego sposobu nie polecam na dłuższą metę. Polega on na podawaniu jedzonka z ręki i robienie innych podstawowych rzeczy (sprzątanie itp.). Tą metodę stosujemy w tedy kiedy zwierzątko nas gryzie lub się nas bardzo boi. Ale pamiętaj ! To jest tylko rozwiązanie na krótką metę. Jeśli chcesz żeby zwierzak kojażył Ciebie zjedzeniem, a nie z dobrym kochającym opiekunem możesz to w tedy stosować na dłuższą metę.
II sposób
Bezinteresowny
Ten sposób jest najlepszy. Polega on na wyprowadzaniu zwierzątka, głaskaniu (oczywiście z umiarem), mówieniu do niego, karmieniu z ręki itp. W tym sposobie najlepiej doprowadzać do kontaktu stopniowo i na początku z umiarem, bo później możemy żałować.
Informacje ogólne. Oswajanie trwa od 3 - 2 tygodni wzwyż. Dlaczego wzwyż. Dlatego, że to zależy od chatakteru chomika, jak go oswajasz, w jakim otoczeniu go trzymasz (chodzi tu o stres, który może preszkodzić w oswajaniu).
Żaden sposób nie jest uniwersalny. Ja np. po przecztaniu książki oswajałem chomka trochę na wyczucie, trochę według ksiązki. Czyli najważniejsza rzecz to oswajanie na wyczucie.
PISAŁA MoNa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BobaseQ Księzniczka :*
Dołączył: 30 Gru 2005 Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z odbytu Kroffasów ;P
|
Wysłany: Pią 17:28, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
EHHHH Nee ma to jaQ gryzonie normalnei psychike mają jak nee powiem cooo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
gryzonie.info.pl Gość
|
Wysłany: Sob 16:59, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
CO TO MA ZNACZYĆ? Nie słyszałem, żeby kopiowanie czyś dzieł i podpisywanie się pod nie było legalne. Bo właśnie to zrobiłaś Z MOIM DZIEŁEM! Nie oszczędzę Ci kłopotów. |
|
Powrót do góry |
|
|
kuba_kuba Gość
|
Wysłany: Wto 23:13, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
chomiki są naprawdę spoko mam jednego i jest bardzo grzeczny bardzo go lubię. Na początku miałem problem z oswajaniem próbowalem wiele razy różnymi sposobami ale w końcu udało się. Mówię wam bądźcie cierpliwi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kinex Gość
|
Wysłany: Czw 13:03, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam pytanie. Moja chomika pół roku mieszkała u znajomych, którzy się bali jej, bo strasznie gryzła i do tej pory jest nieoswojona. Wzięłam ją od nich i będę teraz ja hodować tą chomiczkę. Lucy strasznie gryzie! Do krwi! Nawet moją koleżankę, która oswoiła już 5 chomików i chciała mi pokazać jak oswoić Lucy to Lucy ją pogryzła do krwi. Teraz trochę ją przez kratki w klatce dotykałam i za każdym lekkim dotknięciem odwracała sie z zębami! A wczoraj puściłam ją po pokoju. Biegała trpchę, a potem jak weszła do klatki to zaczęłam ją gąłskać i ona tak jakby się już przyzwyczaiła do tego że się ją głaszcze, choć nei do końca, bo jak się ją blisko buzigłaszcze to wydaje mis ię że by ugryzła. Boją się ją oswajać dając jej jedzenie z ręki albo trzymać ręke i czekac aż wejdzie - ona gryzie nawet ogon mojego psa! Napewno mnie pogryzie! |
|
Powrót do góry |
|
|
kacperek Gość
|
Wysłany: Śro 17:00, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie, mam chomika od prawie roku i do tej pory może ugryzł mnie ze 2 razy, a od kilku dni nie mogę go w ogóle brać na rękę bo gryzie za każdym razem. Jedynie pozwala się głaskać ale jak podstawiam rękę do klatki to odsuwa się tak jakby uciekał. |
|
Powrót do góry |
|
|
SzCzurzyna Gość
|
Wysłany: Pią 15:02, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mam małego chomika jak go powinnam oswajać aby mnie nie gryzł i sie mnie nie bał.... ? |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia... Gość
|
Wysłany: Pią 21:03, 19 Gru 2008 Temat postu: oswajanie |
|
|
chej!mam jednego chomika, chcialam go oswoic dawalam mu owoce z ręi to wchodzil mi na ręke i jadł teraz juz nie chce.Jak ma go oswoic bo chc go wyjmowac z kltki i brac na ręce.Mogę go wypuscic zeby sobie pobiegal po pokoju? |
|
Powrót do góry |
|
|
Tiger18lol Gość
|
Wysłany: Pon 22:50, 15 Lut 2010 Temat postu: Mam chomiczka :) |
|
|
Mam chomika, już go mogę głaskać a on się nie boi. Ale nie wiem jak go oswoić "na rękę". Jak robię to "gniazdko" delikatnie to się boi. Już nie wiem co robić. Tracę pewność, że wejdzie mi na rękę. |
|
Powrót do góry |
|
|
kacper146 Gość
|
Wysłany: Pią 15:02, 04 Cze 2010 Temat postu: chomiki |
|
|
mam roborka od 1 miesiąca i już go oswoiłem. Bardzo fajne jest gdy można go wziąć na ręce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:04, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mój chomik zaginął, nie ma go już 2 tygodnie, wypuściłam go aby sobie pobiegał po pokoju i przez nierozwagę mamy uciekł mi z pokoju, do tej pory go nie znalazłam i pogodziłam się już "chyba" z tym faktem. Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez chomika dlatego kupiłam sobie nowego i ciężko jest mi się przyzwyczaić, od nowa go oswajać. Z tamtym nie miałam żadnego problemu, bez żadnych porad doprowadziłam do takiego momentu, że chomik sam chciał przebywać jak najwięcej w moim towarzystwie, nie bałam się go wypuszczać, bo nawet jak zginął mi gdzieś za szafami to w nocy zawsze przychodził do mnie i chodził po mnie, trochę to denerwowało jak się chciało wyspać ale wiedziałam że nic z nim nie jest. Bardzo się cieszył kiedy brałam go na ręce i dużo pomagał mi w "pisaniu" na klawiaturze, sprawiał mi radość. Nie wiem czy dam sobie radę wychować tego nowego chomika tak jak starego bo nie wiem jak tamtego wychowałam ale wiem że chciałabym aby mi ufał tak jak tamten i też sprawiał mi wiele radości. Na razie chce mu dać troszeczkę czasu aby przyzwyczaił się do klatki a potem chyba będę brała go na ręce, oczywiście z czasem, aby go przyzwyczaić, potem powinien mi sam wchodzić na rękę. Mówić to do nich nie mówię, czasami zawołam i mówię po imieniu. A samo patrzenie na niego sprawia radość. Ma dopiero miesiąc ale zabawnie wygląda, dużo mniejszy, chudszy i z większymi uszami. Już czuję, że nie potrafiłabym go oddać i mam nadzieję że nie będzie przeszkadzała mu klatka po tamtym chomiku |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|